Składniki:
- śliwki (ja dałam mrożone)
- 10-12 ziemniaków
- mąka ziemniaczana, 1/4 objętości ziemniaków
- sól
- cukier
Ziemniaki obrałam, ugotowałam i przestudziłam. Niestety nie mam praski, więc użyłam tradycyjnego tłuczka do ugniecenia ziemniaków. Ugniecione ziemniaki podzieliłam widelcem na 4 równe części, wyjęłam jedną część ziemniaków i uzupełniłam to miejsce mąką ziemniaczaną. Następnie dodałam z powrotem ta jedną część ziemniaków i wszystko razem zagniotłam na ciasto.
Ponieważ śliwki miałam tylko mrożone to najpierw je rozmroziłam, żeby nie było nadmiaru wody.
Ponieważ śliwki miałam tylko mrożone to najpierw je rozmroziłam, żeby nie było nadmiaru wody.
Ciasto odrywałam po kawałku, rozpłaszczałam na dłoni, do każdej kluski włożyłam pół śliwki i posypałam cukrem. Z ciasta formowałam kulki, tak by śliwka nie wystawała.
W dużym garnku zagotowałam wodę, dodałam sól i na gotującą się wodę wrzuciłam kulki. Gotowałam ok 10-ciu minut.
Tym razem dodałam cukier, ale myślę, że spokojnie można go zastąpić agawą, miodem czy stewią.
Tym razem dodałam cukier, ale myślę, że spokojnie można go zastąpić agawą, miodem czy stewią.
0 komentarze:
Prześlij komentarz