Zdrowie i szczęście

środa, 22 kwietnia 2020

Niespodziewane reakcje alegiczne

Od kilku tygodni borykamy się z nową sytuacją związaną z wirusem COVID-19. Ograniczenia, zaostrzenia, praca z domu, nauczanie domowe. Wszystko powoli staje się normalnością. Szybko przyzwyczajamy się do nowej rutyny..

Dzień zapowiadał się zupełnie normalnie. Dzieci w domu, jak zawsze restrykcyjna dieta wynikająca z alergii zagrażającej życiu. Żadnych nowych kosmetyków ani produktów, a mimo wszystko nasz synek dostał reakcji alergicznej...nagle! i nawet nie wiemy od czego!
Teraz mogę powiedzieć, że to nic poważnego bo wszystko dobrze się skończyło. Ale w momencie kiedy na jego rączce zaczęły się pojawiać bąble, coraz więcej i więcej, pojawiły się ogromne obawy, strach, niepokój, mieszanka uczuć. Synek miał już 3 razy szok anafilaktyczny, to bardzo poważny stan, kiedy konieczne jest podanie adrenaliny w celu ratowania życia.

Na szczęście w takich sytuacjach działamy natychmiastowo, staramy się odpowiednio zareagować i pomóc. Synek ma już 9 lat i miewał różne reakcje alergiczne. Jedne kończyły się szybko i pozytywnie, a były też takie, kiedy synek musiał zostać w szpitalu na obserwacji.

Ta odpowiedzialność, kiedy muszę zdecydować czy podać taki lek, czy taki, czy reakcja się zatrzyma, czy może będzie konieczne podanie adrenaliny, albo nawet dłuższa wizyta w szpitalu jest bardzo stresująca!! Szczególnie teraz, kiedy każdy omija skupiska ludzi. Jesteśmy w stałym kontakcie z lekarzami, robimy badania ale pewnych rzeczy nie da się przewidzieć, ani wyleczyć.

Takie momenty przewartościowują wiele spraw, dla mnie świat się wtedy zatrzymuje i najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo dzieci. Kiedy widzę, że sytuacja się normuje, stres powoli opada, trochę czasu zajmuje mi przejście do normalnych zadań. Widzę wszystko przez pryzmat tych stresujących momentów.

Istnieje coś takiego jak Zespół stresu pourazowegozaburzenie stresowe pourazowego (ang. post traumatic stress disorder, PTSD). Czasami wracają obrazy, kiedy mój synek miał poważne problemy z oddychaniem albo był w szpitalu, gdy lekarze próbowali zatrzymać jego silną reakcję alergiczną, stresują mnie telefony ze szkoły, kiedy nauczycielka nie wie co zrobić z powodu silnych reakcji alergicznych... Obawiam się, co się jeszcze może wydarzyć i to wszystko powoduje, że jestem w ciągłej sytuacji stresującej. Dla mnie dzielenie się tymi wszystkim informacjami jest jakąś formą radzenia sobie ze stresem.. Pisarką nie jestem hehe

Nikomu teraz nie jest łatwo, musimy rezygnować z wielu przyzwyczajeń, ze spotkań z bliskimi. Niczego nie możemy być pewni, nie da się przygotować na pewne sytuacje.. Doceniajmy chwile spędzone z bliskimi, a przede wszystkim doceniajmy zdrowie.. wszystko inne jest ulotne








piątek, 29 czerwca 2018

Krem z porów. Zupa wegańska - wersja numer 2, bez ziemniaków

Krem w porów - wersja 2 bez ziemniaków

Składniki:
  • 5 porów (biała, długa część)
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 marchewki
  • 1 pasternak
  • seler - korzeń (niewielki kawałek)
  • seler naciowy
  • pęczek natki pietruszki
  • oliwa z oliwek
  • sól
  • pieprz
  • kardamon
  • kurkuma
  • ziele angielskie
  • papryka
  • Garam masala
Por, cebulę i czosnek pokroiłam w talarki i podsmażyłam na rogrzanej oliwie. Do garnka z wodą przełożyłam podsmażone warzywa, pasternak, marchewkę i seler. Wszystkie warzywa ugotowałam do miękkości, dodałam wszystkie przyprawy i na sam koniec pietruszkę. Gotowałam jeszcze 5 minut, następnie zblendowałam wszystkie składniki.




piątek, 15 czerwca 2018

Krem z porów. Wegański

Krem w porów

Składniki:
  • 5 porów (biała, długa część)
  • 5 ziemniaków
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 marchewki
  • seler (niewielki kawałek)
  • pęczek natki pietruszki
  • oliwa z oliwek
  • sól
  • pieprz
  • kardamon
  • kurkuma
  • papryka
  • Garam masala
Por, cebulę i czosnek pokroiłam w talarki i podsmażyłam na rogrzanej oliwie. Do garnka z wodą przełożyłam podsmażone warzywa, ziemniaki, marchewkę i seler. Wszystkie warzywa ugotowałam do miękkości, dodałam wszystkie przyprawy i na sam koniec pietruszkę. Gotowałam jeszcze 5 minut, następnie zblendowałam wszystkie składniki. 
ps. opcjonalnie - seler naciowy 


środa, 13 czerwca 2018

Zapiekanka makaronowa z brokułami i pieczarkami. Wegańska/bezglutenowa

Zapiekanka makaronowa z brokułami i pieczarkami

Składniki:
  • makaron z czerwonej soczewicy
  • ser żółty wegański
  • pieczarki
  • brokuły
  • cebula
  • por
  • sól
  • pieprz
  • papryka
  • kurkuma
  • oliwa
Pieczarki, cebulę, por podsmażyłam na oliwie. Makaron ugotowałam wg przepisu. Brokuły podzieliłam na różyczki i ugotowałam. 
Do naczynia żaroodpornego przełożyłam wszystkie składniki: wymieszany makaron z warzywami i pieczarkami oraz przyprawami, przekładając serem i brokułami. Całą zapiekankę posypałam serem i wstawiłam do piekarnika na 30 min, 180°C.







czwartek, 19 kwietnia 2018

Serniko makowiec. Wegański jagielniczek, wersja 2

Serniko makowiec

Składniki na część jaglaną:
  • 1 szklanka suchej kaszy jaglanej
  • 10 łyżek wiórków kokosowych
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • kawałek skórki z pomarańczy
  • 2 łyżki oleju kokosowego
  • agawa (może być miód - ale to już nie będzie wersja wegańska)
Składniki na część makową:
  • 400 g maku
  • 10 daktyli bez pestek
  • agawa
Składniki na polewę czekoladową:
  • 10 daktyli bez pestek
  • 1 szklanka mleka ryżowego
  • 1 łyżka masła kokosowego
  • 2 łyżki kakao
Dodatkowo: posypka czekoladowa, wegańska

Część jaglana
Kaszę dokładnie wypłukałam, zalałam wodą, a następnie ugotowałam do miękkości. Do ugotowanej i lekko przestudzonej kaszy dodałam agawę, mąkę ziemniaczaną, olej kokosowy i zblendowałam na gładko. Dodałam sparzoną i pokrojoną na drobno skórkę pomarańczy. Całą masę dokładnie wymieszałam, przełożyłam do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiłam do piekarnika na 30 min, temp. 180°C.

Część makowa
Mak i daktyle zalałam wodą, dusiłam ok 10 min. Następnie 3 razy zmieliłam mak w maszynce. Dodałam agawę i dokładnie wymieszałam.
Masę makową przełożyłam na masę jaglaną i ponownie wstawiłam do piekarnika na 30 min, temp. 180°C.

Polewa
Daktyle zalałam mlekiem i dusiłam na wolnym ogniu ok 10 minut. Do lekko rozgotowanych daktyli dodałam kakao, masło kokosowe i wszystkie składniki zblendowałam na gładko.
Czekoladę przełożyła na ciasto i gotowe:)
Ciasto najlepiej smakuje po wstawieniu do lodówki ale nie zawsze się to udaje ;) ;) ;)










środa, 18 kwietnia 2018

Wegańska, bezglutenowa sałatka z makaronem

Wegańska, bezglutenowa sałatka z makaronem

Składniki:
  • makaron z czerwonej soczewicy
  • świeży szpinak
  • rukola
  • prażony słonecznik
  • oliwa z oliwek
  • ocej jabłkowy
  • sól
Makaron ugotowałam, słonecznik uprażyłam (na suchej patelni). Danie szybkie, smaczne i zdrowe :)


niedziela, 15 kwietnia 2018