Bardzo ważne jest, by uzupełniać wartości odżywcze, które eliminujemy wraz z alergenem.
Okazało się, że Antoś ma początki krzywicy oraz anemii, wówczas lekarka doradziła nam podawanie zmiksowanych zupek z mięskiem, aby jak najszybciej uzupełnić niedobory. Zaczęliśmy od królika i indyka. Przez okres kilku miesięcy nasz synek jadł dwa razy dziennie zupkę z mięskiem i warzywami (brokułami, marchewką, pietruszką, selerem, cebulą, czosnkiem, pomidorami…)
Stopniowo dodawaliśmy do zupki ryż, kaszę jęczmienna, makaron bezglutenowy. Aktualnie Antoś zajada ze smakiem ciecierzycę, soczewicę, komosę ryżową, kaszę jaglaną, makaron orkiszowy.
Często robimy placuszki, z mąki kukurydzianej, ryżowej.. Placuszki z jabłkami, z cukinią, z marchewką… A teraz kiedy ziemniak już nie uczula, to robimy ziemniaczane (oczywiście bez mąki pszennej i jajek). Jajko zastępujemy siemieniem lnianym zalanym wrzątkiem, a zamiast mąki pszennej dodajemy ziemniaczaną z dodatkiem np. kukurydzianej.
0 komentarze:
Prześlij komentarz